Skocz do głównej treści strony
Prowincja

Aregua: pierwsze śluby zakonne franciszkanów

Utworzono: 06-02-2014

2 lutego w kaplicy Centrum Jezusa Miłosiernego przy franciszkańskim klasztorze w Aregua w Pargwaju, podczas Mszy św. o godz. 15.00 pięciu braci nowicjuszy złożyło po zakończeniu nowicjatu swoje pierwsze śluby zakonne.

Trzech braci z Paragwaju: br. Domingo Ramon Aquino Valenzuela, br. Juan Javier Pereira Gaona i br. Wildo Jose Bogarin złożyło swoje śluby na ręce o. Marka Dudy, Delegata Prowincjała Krakowskiej Prowincji św. Antoniego i bł. Jakuba Strzemię w Paragwaju.

Dwóch braci z Boliwii: br. Jonathan Cristian Funes Luján i br. Ramiro Meza złożyło natomiast swoje śluby na ręce o. Ronalda Armijo Custosza z Boliwii.

W uroczystości wzięli udział franciszkanie z Delegatury w Paragwaju, rodzice, krewni i znajomi braci, siostry zakonne i wiele innych osób.
Tego samego dnia o godz. 14.00 Siostry Franciszkanki z Czech, które pracują przy Centrum Jezusa Miłosiernego w Aregua, otworzyły także swój nowicjat.
Po długoletnim przygotowaniu, najpierw w wolontariacie, a następnie w aspirandacie i postulandacie wstąpiły do nowicjatu trzy siostry: Klara, Faustyna i Daniela.

Otwarcia i przyjęcia do nowicjatu nowych sióstr dokonała Matka Generalna Zgromadzenia Siostra Franciszka Ryskova z Opavy.

Braciom neoprofesom i siostrom nowicjuszkom życzymy błogosławieństwa Bożego i wytrwałości na drodze powołania franciszkańskiego.

Według Konstytucji Zakonu Braci Mniejszych Konwentualnych, śluby składane po nowicjacie są ważne na trzy lata, następnie w razie potrzeby należy je odnawiać aż do złożenia profesji uroczystej.

Profesi po ślubach czasowych obowiązani są do zachowania Reguły i Konstytucji, jak profesi solemni. Mają również udział we wszystkich łaskach i przywilejach Zakonu; nie mają jednak głosu czynnego i biernego.

Okres ślubów czasowych jest przeznaczony do ugruntowania i udoskonalenia formacji rozpoczętej w nowicjacie oraz do dopełnienia wzajemnej próby tak ze strony alumnów, jak i ze strony Zakonu.

o. Jacek Orzeł/red
za: franciszkanie.pl

Przejdź do góry strony