Gdynia: pożegnanie i powitanie

Wydawałoby się, że osiem lat, to całkiem sporo. Jednak parafianie z kościoła św. Antoniego w Gdyni, gdzie od wielu lat posługują Franciszkanie, przekonali się, że czas ten przepłynął niemiłosiernie szybko. Osiem lat temu bowiem urząd proboszcza objął młody o. Jan Maciejowski. 24 czerwca 2012 r. zaś odbyła się Msza św., podczas której o. Jan żegnał się z parafianami i Gdynią. Liturgię poprzedziło wystąpienie dzieci ze Szkoły Podstawowej nr 23. Eucharystii przewodniczył o. Jan, obecnie już Minister Prowincjalny Prowincji św. Maksymiliana; wraz z nim przy ołtarzu stanął o. Stanisław Kreft, który tego dnia obejmował urząd proboszcza. W ten sposób wyrażona została jedna z charakterystycznych cech życia franciszkańskiego – nieustanna gotowość do wyruszenia w drogę, kiedy tylko przyjedzie wezwanie Pana Boga. Ufamy, że przez przełożonych przemawia sam Bóg, zatem właśnie posłuszeństwo jest tak istotne w życiu synów św. Franciszka. Na jego – posłuszeństwa – mocy o. Jan przeniósł się do Gdańska, obdarzony przez Kapitułę Prowincjalną odpowiedzialnością za całą wspólnotę prowincjalną, zaś o. Stanisław z Kwidzyna do Gdyni.

Na początku zebranych powitał o. Kamil, który pełnił w ostatnim czasie obowiązki proboszcza, a teraz zwolniony z nich w Gdyni, szykuje się do przenosin do Elbląga, gdzie będzie proboszczem i gwardianem. Swego – byłego już – proboszcza powitali także parafianie, jednocześnie składając mu imieninowe życzenia z racji uroczystości św. Jana Chrzciciela. Homilię wygłosił o. Jan.

Zakończenie Mszy św. to podziękowania, życzenia, pożegnania i… powitanie. Życzenia o. Janowi składał o. Kamil, Przewodniczący Rady Miasta Gdyni, pan Stanisław Szwabski (również w imieniu Pana Prezydenta Wojciecha Szczurka) dziękując za lata owocnej współpracy. Młodzież parafialna podziękowała także za posługę o. Kamilowi. Swe słowo do nowych parafian wygłosił także o. Stanisław, któremu o. Prowincjał życzył spędzenia w Gdyni trzech kadencji.

W czsie Eucharystii oprawą muzyczną zajął się chór „Symfonia”, którego piękne pieśni na zakończenie nagradzane były brawami.

Po Mszy św. do obu ojców – Jana i Stanisława – ustawiła się długa kolejka wiernych, którzy chcieli wyrazić swe podziękowanie i życzenia. Wszyscy zaproszeni byli do klasztornego refektarza na posiłek.

Zdjęcia, materiały audio i video – na stronie gdyńskiej parafii