Skocz do głównej treści strony
Prowincja

Nairobi: Odnowienie ślubów zakonnych

Utworzono: 11-08-2014

1 sierpnia 2014 r. we franciszkańskim Domu Studiów na Langacie w Nairobi (Kenia) młodzi franciszkanie odnowili swoje śluby zakonne.

Przyjął je wikariusz generalny z Rzymu, o. Jerzy Norel. Uroczystość miała miejsce podczas Mszy św. w kaplicy zakonnej, a całość wpisała się w obchodzony jubileusz trzydziestolecia obecności franciszkanów w Kenii.

Mszy św. przewodniczył o. Jerzy. On także wygłosił homilię.
“Myślę, że wszyscy się ze mną zgodzą, gdy powiem, że życie franciszkańskie jest piękne” – powiedział. “Jestem dumny, że jestem częścią tej rodziny istniejącej od ośmiuset lat. Jednak piękno życia franciszkańskiego nie jest celem samym w sobie. Sensem życia nie jest należeć do jakiejś wspólnoty, ale należeć do Jezusa, spotkać Go i pokochać. Zatem nasze życie franciszkańskie jest kroczeniem za Ukrzyżowanym”.

O. Jerzy przypomniał także znaczenie ślubów. Wspomniał, że śluby zakonne, będące przylgnięciem do Jezusa, który wyrzekł się wszystkiego ze względu na nas, pozwalają nam Go naśladować w tym wyrzeczeniu się, także wyrzeczeniu się naszych praw, które należą się nam ze sprawiedliwości.

“Myślę, że wszyscy przyznają, że jest to bardzo trudne. Życie oparte na krzyżu jest bardzo trudne. A mówiąc po ludzku – jest niemożliwe. Ale to sam Pan przyjmuje nasze śluby i to On nas obejmuje w tym wyborze. Zatem życie franciszkańskie nie jest wynikiem naszego wysiłku, ale jest propozycją, jaką Bóg nam daje i to On sam pomaga nam ją przyjąć”.

Wikariusz generalny zwrócił się także do nowicjuszy, którzy już nazajutrz mieli złożyć swoje pierwsze śluby: “Pan, który was powołał, nigdy was nie opuści. Może przyjdzie moment, kiedy będziecie żałować swej decyzji złożenia ślubów, ale Jezus zawsze pozostanie wierny. Śluby nie są punktem docelowym, ale początkiem”.

Za zakończenie Mszy św. o. Jan Maciejowski, prowincjał prowincji św. Maksymiliana, zwrócił się do braci z kustodii kenijskiej ukazując im trzy istotne zadania, które przed nimi stają.

“Musicie przede wszystkim przygotować dobrych formatorów i gwardianów; po drugie trzeba przygotować braci i osoby świeckie do pracy w mediach, a zwłaszcza w drukarni. Niezwykle ważna jest także troska o Sanktuarium Narodowe w Subukia – trzeba przygotować spowiedników, kierowników duchowych, dobrych homiletów”.

O. Jan dodał, że na dziś głównym zadaniem kustodii jest troska o to, co ma, o dzieła, które prowadzi, a Pan Bóg z czasem będzie dawał natchnienie do nowych dzieł, być może do otwarcia nowej misji.

Po Eucharystii rozpoczęła się druga sesja sympozjum poświęconego trzydziestoletniej obecności franciszkanów w Kenii.

Przejdź do góry strony