Skocz do głównej treści strony
Prowincja

Przełożeni Wyżsi i Rektorzy obradują w Krakowie

Utworzono: 16-05-2018

We wtorek 15 maja w Krakowie rozpoczęły się dwudniowe obrady wyższych przełożonych zakonów męskich i rektorów zakonnych seminariów duchownych.

Zebranie plenarne rozpoczęło się wspólną modlitwą brewiarzową i przedstawieniem nowych wyższych przełożonych. W ostatnim czasie zostali bowiem wybrani prowincjałowie Bonifratrów (br. Łukasz Dmowski), Salwatorianów (ks. Józef Figiel), Kanoników Regularnych Laterańskich (ks. Dariusz Kaczyński), Sercanów Białych (o. Wojciech Kotowski), Synów Najświętszej Maryi Panny (o. Piotr Pacura), warszawskich Kapucynów (o. Łukasz Woźniak) i Saletynów (ks. Grzegorz Zembroń).

Przewodniczący Konferencji ogłosił, że Konsulta uzupełniła wakujące miejsce w zarządzie. Nowym konsultorem w miejsce byłego prowincjała saletynów został o. Dariusz Wilk, generał Michalitów.

Pierwszy dzień spotkania został poświęcony wyzwaniom stojącym przed osobami konsekrowanymi w Polsce. Przełożeni wysłuchali referatu sekretarza Kongregacji Instytutów Życia Konsekrowanego i Stowarzyszeń Życia Apostolskiego abp José Rodríguez Carballo OFM, nadesłałanego z Watykanu. Oparty był on o ostatni dokument Kongregacji „Dla młodego wina nowe bukłaki. Od Soboru Watykańskiego II: ‘Życie konsekrowane i wyzwania jeszcze otwarte. Wytyczne’”.

Sekretarz Kongregacji pisze, że jeśli zakony chcą, aby ich charyzmaty pozostały aktualne i by ich życie przemawiało do ludzi współczesnych, to charyzmaty te i życie muszą znaleźć nowe struktury instytucjonalne.

Zachęcał do przyjmowania w wierze przyszłości z nadzieją i do wsłuchiwania się w słowa proroka Jeremiasza: „Stańcie na drogach i patrzcie, zapytajcie o dawne ścieżki, gdzie jest droga najlepsza – idźcie po niej” (Jr 6, 16), oraz – proroka Ezechiela: „Uczyńcie sobie nowe serce” (Ez 18, 31).

„Uczynić sobie nowe serce to nie tylko zmienić sposób widzenia, czucia, myślenia i chcenia (…). Jest to odkrycie na nowo impulsu życia, pasji (…), kreatywnego entuzjazmu (…). Uczynić sobie nowe serce znaczy wrócić do źródła (…), narodzić się na nowo (…), rozpalić na nowo własne znaczenie wobec nowych niepokojów i aktualnej rzeczywistości” – wskazał abp José Rodríguez Carballo OFM.

Sekretarz Kongregacji apelował, aby wsłuchiwać się w znaki czasu i miejsc, w wyzwania, jakie docierają do zakonników ze strony współczesnej ludzkości, i aby udzielać na nie odpowiedzi płynącej z Ewangelii.

Na spotkanie z wyższymi przełożonymi przyjechał do Krakowa Nuncjusz Apostolski w Polsce abp Salvatore Pennacchio. „Nie ma dobrego zakonnika, jeśli nie jest on dobrym człowiekiem. Nie ma dobrego zakonnika, jeśli nie uszanuje się jego walorów ludzkich” – przekonywał.

Przedstawiciel Ojca Świętego przypomniał też ostatnie słowa pp. Franciszka, że w życiu zakonnym bardzo ważne są trzy filary: modlitwa, ubóstwo i cierpliwość.

Okolicznościowe słowo podczas mszy św. skierował do generałów, prowincjałów i opatów o. bp Jacek Kiciński, przewodniczący Komisji ds. Życia Konsekrowanego i Stowarzyszeń Życia Apostolskiego Konferencji Episkopatu Polski.

Ojciec biskup, który wywodzi się ze zgromadzenia zakonnego klaretynów, podkreślał, że osoby konsekrowane są zaproszone do tego, aby być chwałą Bożą, aby wypełnić Jego wolę. Stąd jego zdaniem najpierw muszą oni poznać Słowo Boga, zjednoczyć się z Nim i głosić Je swoim życiem, aby innych ostatecznie doprowadzić do chwalenia, sławienia, uwielbiana Boga.

„Jeśli chcemy być chwałą Boga i wypełnić Jego wolę, to nasze życie winno stać się podobne do życia Jezusa” – mówił i apelował, aby „być żywą Ewangelią”.

Po południu odbyła się dyskusja panelowa przedstawicieli Episkopatu Polski i Ukrainy oraz osób konsekrowanych na cztery tematy: władza, formacja, kobieta konsekrowana oraz inkulturacja i misja.

Prowincjał dominikanów o. Paweł Kozacki OP przestrzegał przed autorytaryzmem w sprawowaniu władzy. Jego zdaniem, prawdziwym wyzwaniem jest być przełożonym, który ma autorytet, choć nie idzie w autorytaryzm. Jest to taki przełożony, który potrafi jasno komunikować swoje decyzje, a jednocześnie rozpoznawać indywidualne możliwości i zdolności każdego z braci oraz całych wspólnot.

Jego zdaniem przełożony powinien mieć ducha służby, a wyrzekać się przywilejów; towarzyszyć tym, którzy są w trakcie formacji i w kryzysie; włączać wszystkich w projekt wspólnotowy; tworzyć zaufanie i zawierzenie się sobie nawzajem; stawiać na aktywne posłuszeństwo z poczuciem odpowiedzialności, na współpracę w braterstwie i wspólnej wizji.

Tematem formacji początkowej i permanentnej zajął się o. bp Jacek Kiciński CMF.

Zdaniem prelegenta w procesje formacji konieczne jest towarzyszenie człowiekowi, które ma na celu doprowadzenie do właściwego rozeznania powołania, do oczyszczenia motywacji, do wychowywania do życia we wspólnocie, do krytycznego patrzenia na swoje życie, do dyspozycyjności, do naśladowania Jezusa Chrystusa, do tego, aby był on uczniem Jezusa, a nie administratorem.

W formacji początkowej należy kształtować człowieka, który powinien być przekonany do tego, że całe jego życie jest jedną wielką formacją, jednym wielkim poszukiwaniem Boga, a formacja permanentna ma się dokonywać w codzienności.

Stąd ojciec biskup postulował, aby do formacji dobierać osoby, które są ugruntowane w powołaniu, które są doświadczone na drodze poszukiwania Boga, które są autentycznymi świadkami wiary.

„Potrzebni są przewodnicy na drodze wiary, osoby, które naprawdę są autorytetami. Wielu ludzi ma niesamowitą wiedzę, ale nie mają mądrości, czyli wiedzy przepracowanej przez życie. Należy spersonalizować formację. Zawsze był mistrz i uczeń. Formator to nie ten, co ciągnie, co popycha, ale ten, co towarzyszy” – spointował.

Trzecim tematem, który został podjęty w panelu dyskusyjnym było życie konsekrowane kobiet. Omówiła go s. Dawida Ryll, michalitka.

Przełożona z Przemyśla zwróciła uwagę na to, że wychowanie w zakonie żeńskim powinno zdecydowanie wychowywać do relacji. „Jak wszystkie kobiety zostałyśmy ukształtowane przez Stwórcę, by być oblubienicami, siostrami i matkami (…). Jako kobiety mamy naturę relacyjną i od jakości interpersonalnej relacji zależy nasze szczęście, spełnienie się w ludzkim wymiarze (…) Siostra zakonna, która nie ma żywej, osobowej relacji z Chrystusem, nie zrealizuje swojego powołania do bycia oblubienicą, siostrą, matką” – mówiła.

S. Ryll wykazywała, że kobiety konsekrowane, aby mogły ukochać swoje zgromadzenie, muszą doznać we wspólnocie szacunku, akceptacji i prawdziwej radości, muszą mieć świadomość, że są w swoim domu, kochającej się rodzinie.

Ostatni referat wygłosił bp Jan Niemiec z diecezji kamienieckiej nt. inkulturacji i misji. W swoich rozważaniach wyszedł z biblijnego obrazu Chrystusa ukrzyżowanego.

„Gdy Chrystus był spragniony na krzyżu, podano mu ocet, a gdy przebito Mu bok wypłynęły krew i woda. A jak nam ktoś przebije bok, to co z niego wypływa?” – pytał.

„Jeśli krew i woda, a nie żółć i ocet, to wówczas inni będą do nas się garnęli drzwiami i oknami, bo zobaczą coś, co nie jest z tego świata. Zobaczą wówczas dwie rzeczy, o których mówi Jezus Chrystus: jedność i miłość Bożą” – odpowiadał.

Biskup pomocniczy z Ukrainy stwierdził, że chrześcijanin jest osobą, która ma wypić kielich męki, który przygotował świat, wchodzić w otaczającą nas rzeczywistość, zatrzymać się przy człowieku, tracić życie dla innych, podejmować cierpienie i w ten sposób zrealizować wolę Boga, objawić Jego chwałę, Jego miłość.

„On chce zbawiać świat przez naszą obecność. Nasze miejsce jest tam, gdzie jest Oblubieniec” – zakończył.

Panel poprowadził prowincjał Karmelitów Bosych z Krakowa o. Tadeusz Florek OCD. Zakonnik zauważył, że potrzeba odnowy życia konsekrowanego, to nie efekt nacisku środowiska spoza Kościoła, ale ich wewnętrzna potrzeba.

„Jedni zostają i walczą, inni odchodzą, niektórzy rozpoczynają coś nowego poza strukturami, które często wydają się ciasne i niedopasowane do dzisiejszych czasów. Największym problemem nie są zewnętrzni wrogowie Kościoła. Największym zagrożeniem może być nasze skostnienie, brak elastyczności, kultywowanie wiecznie tych samych schematów. Jesteśmy zaproszeni przez Kościół, aby przyjrzeć się naszym oczekiwaniom, strategiom i wyzwaniom” – podkreślał.

„Nie możemy się śpieszyć z szukaniem rozwiązań praktycznych, odpowiadających na pytanie: co robić? Rozwiązania praktyczne są raczej owocem zasianych ziaren i wypuszczonych korzeni. Starajmy się wypracować wizję: dla jakiego celu istniejemy, a następnie jak i co chcemy robić? Jaki cel ma życie konsekrowane dziś?” – dodał wyższy przełożony.

W środę, w drugim dniu obrad wyżsi przełożeni zakonni będą rozmawiać m.in. o nowych przepisach dotyczących ochrony danych osobowych w Kościele katolickim w Polsce w świetle nowego prawa Unii Europejskiej. Bliższych informacji dotyczących tych kwestii udzieli im ks. prof. Piotr Kroczek, Kościelny Inspektor Ochrony Danych Osobowych.

Z kolei rektorzy zakonnych seminariów duchownych spotkają się w tym czasie z biskupami Damianem Brylem i Jackiem Kicińskim CMF, aby wysłuchać informacji o aktualnym stanie przygotowań „Ratio Institutionis Sacerdotalis pro Polonia” i listu prefektów Kongregacji ds. duchowieństwa oraz Instytutów Życia Konsekrowanego i Stowarzyszeń Życia Konsekrowanego w kontekście wprowadzenia wykładów z zakresu teologii życia konsekrowanego i teologii Kościoła partykularnego.

Dwudniowe zebranie plenarne w Klasztorze Księży Zmartwychwstańców zakończy się Eucharystią pod przewodnictwem Metropolity Krakowskiego abpa Marka Jędraszewskiego.

W tym roku Polska Prowincja Zmartwychwstańców obchodzi 70 lat swego istnienia. Stąd w klasztorze tego zgromadzenia odbyła się 140. zebranie plenarne KWPZM, a o. Rafał Golina CR przybliżył wszystkim zebranym postać Czcigodnego Sługi Bożego Pawła Smolikowskiego, żyjącego na przełomie XIX i XX w. Proces wyniesienia go na ołtarze rozpoczął kard. Karol Wojtyła, a w zeszłym roku pp. Franciszek podpisał dekret o heroiczności jego cnót.

Zmartwychwstaniec przytoczył dekalog wychowawcy ułożony przez Czcigodnego Sługę Bożego: „Wydobywaj dobro z człowieka i pomóż mu je rozwinąć z pomocą łaski Bożej; Ucz, jak pokonywać zło, które się w nim zakorzenia; Bądź tym, który na modlitwie wyprasza wychowankom potrzebne im dobro; Obdarzaj zaufaniem i ucz samodzielnej pracy nad sobą; Motywuj tak, aby motorem działania nie był strach, lecz osobiste przekonanie i poczucie obowiązku; Stosuj dialog i miłość w relacji z wychowankiem; Bardziej niż słowem ucz przykładem i sposobem bycia; Okazuj wychowankom szacunek i nigdy nie bądź despotą; Powierzając odpowiedzialność we wspólnocie, ucz odpowiedzialności za wspólnotę; Zachęcaj do szczerości i wychowuj do wolności”.

o. Jan Maria Szewek OFMConv

za: franciszkanie.pl

Przejdź do góry strony