Potrzeba nam nawrócenia, aby wejść na drogę służby, która jest najskuteczniejszym antidotum na chorobę zaszczytów i pierwszych miejsc – podkreślił Papież w rozważaniu przed modlitwą „Anioł Pański”. Komentował w nim Ewangelię św. Marka (10, 35-45), która mówi o dwóch uczniach proszących Jezusa, aby pozwolił im zasiąść w Swej chwale obok Siebie.
Franciszek zaznaczył, że Jezus znał entuzjazm Jakuba i Jana, ale wiedział także, że ich gorliwość jest skażona duchem tego świata. Dlatego odpowiada, że Jego chwałą będzie męka, krzyż i śmierć. I choć uczniowie z entuzjazmem odpowiadają, że pragną takiej chwały, to i tutaj nie zdają sobie sprawy z tego, co mówią. Papież stwierdził, że Jezus próbuje naprowadzić ich na właściwą drogę pokazując, że miejsca po Jego lewej i prawie stronie otrzymają ci, dla których zostały przygotowane przez Ojca. To tak, jakby chciał im powiedzieć: chodźcie za Mną i nauczcie się drogi miłości „przynoszącej stratę”, a Ojciec niebieski pomyśli o nagrodzie.
Pozostali uczniowie złoszczą się na Jakuba i Jana pokazując, że i oni mają tę samą światową mentalność. Dlatego Jezus przekazuje im naukę o uniwersalnym znaczeniu.
W tym kontekście Franciszek zaznaczył, że słowa te są dla nas zachętą do nawrócenia, aby służyć innym z miłością i prostotą.
Odnosząc się do obchodzonego dziś Światowego Dnia Misyjnego pod hasłem: „Wraz z młodymi nieśmy wszystkim Ewangelię” Papież wezwał do modlitwy, aby nowym pokoleniom nie zabrakło nigdy przepowiadania wiary i powołania do współpracy w misji Kościoła. Dodał, iż swoje myśli kieruje także w stronę tak wielu misjonarzy i misjonarek, którzy z dala od swoich krajów trudzą się głosząc Ewangelię.
za: vaticannews.va
Najczęściej czytane:
Podobne artykuły