131. numer Naszego Życia

Praca sama w sobie jest dobra, a nawet konieczna. Jednak wiążą się z nią dwie niewłaściwe postawy, których należy się wystrzegać. Są nimi: pracoholizm i lenistwo. Pracoholik stawia pracę na pierwszym miejscu i w ten sposób staje się jej niewolnikiem. Wskutek tego zaniedbuje kontakt z Bogiem, z rodziną, z przyjaciółmi… A odpoczynek? Dla niego to strata czasu, bo przecież „czas to pieniądz”. Przeciwieństwem jest unikanie pracy, czyli po prostu lenistwo. Czy pracoholizm i lenistwo dają szczęście człowiekowi? W żaden sposób. Bóg stworzył człowieka wolnym, a pracoholizm go zniewala; Bóg stworzył człowieka z pragnieniem nieskończoności, a lenistwo nie daje mu możliwości rozwoju.

Jaka jest więc właściwa postawa, która przynosi człowiekowi szczęście? Pracowitość. To dzięki niej człowiek nie traktuje pracy jako celu samego w sobie, ale jako środek do celu. W konsekwencji potrafi cieszyć się jej owocami, a także wspaniałomyślnie dzielić się nimi z innymi.

Życzę Ci, drogi Czytelniku, udanych poszukiwań celu i sensu pracy. Mam nadzieję, że najnowszy numer „Naszego Życia” okaże się w tym pomocny.

br. Paweł Maria Ratyński, redaktor naczelny.